handel zszedł do podziemia
Socjalistyczna urbanistyka, stalinowska bitwa o handel i bezwład władz wolnej Polski – te czynniki spowodowały, że Warszawa jest nudnym i martwym po zmroku miastem. W przestrzeni publicznej brakuje przestrzeni dla handlu, usług, rozrywki dlatego, że brakuje dla nich odpowiednich lokali. Władze miasta od 20 lat nie potrafią przywrócić normalności na ulicach, więc przedsiębiorcy zmuszeni są radzić sobie sami. Wynajmują więc piwnice, rzemieślnicze pakamery i sutereny przerabiając je na pomieszczenia usługowe. Tak oto handel zszedł do podziemia i uprawia partyzantkę.
Dodaj komentarz